Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
 

16 | 12 | 2025

Wycieczka do kina na film "Kamienie na szaniec"

            Dnia 18 marca 2014 roku klasy I i II wybrały się na wycieczkę do Opola do kina Helios na film pod tytułem „Kamienie na szaniec”. Wszystkim bardzo spodobał się film.

            O godzinie 8:00 wycieczka wyruszyła spod szkoły w Olszance. Gdy dojechaliśmy wszyscy ujrzeli plakat z filmu i bardzo to nas zainteresowało. Pani Lucyna Ilów zaprowadziła przed salę gdzie miały być sprawdzone nasze bilety. Na sali było bardzo dużo osób. Każdy z niecierpliwościom oczekiwał rozpoczęcia filmu.

            Bohaterowie „Kamieni na szaniec” to postacie prawie, że mityczne. Dzielni, waleczni, ceniący prawdziwe wartości. Nawet, jeśli ktoś nie czytał powieści Aleksandra Kamińskiego, zwykle kojarzy Szare Szeregi, Mały Sabotaż czy Akcję pod Arsenałem. Nic dziwnego, że na tle tej mitologii narodowej film Glińskiego jawi się, jako co najmniej kontrowersyjny. Przez pierwsze dwadzieścia minut można odnieść wrażenie, że ogląda się obraz o super bohaterach, którym wszystko wychodzi – czy to w biały dzień zrzucają z budynków ogromne flagi ze swastyką, czy pod nosem patrolu wieszają kukłę ubraną w niemiecki mundur. Jest ryzyko, jest zabawa, a przy tym można zaimponować dziewczynom. Bohaterowie balansują na krawędzi – i widać, że takie balansowanie ich bawi. Ta początkowa sekwencja trochę przeraża, bo widz bardziej niepokoi się o młodych bohaterów, niż oni o siebie. Jednak w miarę upływu czasu widać na ekranie coraz poważniejsze podejście do sprawy. Większą odpowiedzialność, ale także determinację. Mówiono, że każde pokolenie ma swoją adaptację. Tegoroczna adaptacja „Kamieni na szaniec” z pewnością skierowana jest do gimnazjalistów, czyli potencjalnych czytelników lektury. Jest bardzo efektowna, głośna, momentami wręcz „hipsterska”. Widać w filmie konflikt na linii starzy-młodzi, który rozbrzmiewa również dzisiaj.

            Zastanawialiśmy się skąd wzięła się nazwa "Kamienie na szaniec". Dowiedzieliśmy się, że autor zaczerpnął ten tytuł z wiersza Juliusza Słowackiego pt.: „Testament mój”.

(...) Lecz zaklinam- niech żywi nie tracą nadziei,
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie rzucone przez boga na szaniec”

 

            Naszym zdaniem jest to najlepszy film, jaki oglądnęłyśmy w szkole gimnazjalnej, ponieważ opowiada o prawdziwych faktach i o prawdziwym życiu. Lecz uważamy, że wcale nie musiało umierać tyle młodych ludzi - mogło być zupełnie inaczej. Z drugiej strony to dzięki takim ludziom jak oni żyjemy teraz w niepodległej Polsce.

autorki:  uczennice klasy I b, Urszula Golonka, Kamila Hankus i Paulina Zeman

Źródło: http://filmyicalareszta.blogspot.com/2014/03/kacik-polskiego-filmu-kamienie-na.html

 

WYCIECZKA DO MUZEUM PIOSENKI POLSKIEJ I NA SZTUCZNE LODOWISKO "TOROPOL" W OPOLU

 

Od gramofonu do MP3          

            Wyjazdy na lodowisko Toropol na stałe wpisały się już w harmonogram wycieczek naszej szkoły. Co roku uczniowie  wybierają  się do Opola, by poszaleć na lodowisku, a nieumiejętność jazdy na łyżwach wcale nie stanowi przeszkody. W ciągu tych kilku lat przybyło kilkunastu entuzjastów jazdy na lodzie. 

            Przy okazji tych wyjazdów nauczyciele dokładają starań, aby przybliżyć uczniom  stolicę województwa od strony kulturalnej. Obejrzeli wystawę Word Press Foto, poznali arkana sztuki radiowej, a w tym roku zawędrowali do Muzeum Piosenki Polskiej.

To nowoczesne miejsce, w ogóle nie jest podobne do tradycyjnego muzeum. Powstało, by promować miasto jako stolicę polskiej piosenki, a swoje podwoje otworzyło dla zwiedzających w sierpniu 2016 r.

            Główna ekspozycja muzeum przedstawia w zarysie historię polskiej piosenki od lat 20. ubiegłego wieku do czasów współczesnych. Na ścianach umieszczone są monitory dotykowe wyświetlające teledyski, fragmenty koncertów, programów telewizyjnych, reportaży i wywiadów z artystami. Każdy zwiedzający otrzymuje zestaw: audioprzewodnik i komfortowe słuchawki, co pozwala mu indywidualnie zwiedzać wystawę i słuchać wybranych piosenek tak długo, ile chce.

W muzycznych ścianach umieszczone są także soczewki - przez które jak przez dziurkę od klucza – zwiedzający może podglądać tło historyczne danego okresu. To wspaniała alternatywa dla wytrawnych melomanów, a także dla przeciętnego wielbiciela talentu Maryli Rodowicz, Czesława Niemena czy Czerwonych Gitar.

            Zwiedzanie placówki  uczniowie rozpoczęli od ponadgodzinnej lekcji muzealnej- wykładu na temat historii zapisywania dźwięku i najstarszych nośników. Młodzieży wychowanej na mp3 trudno było sobie wyobrazić działanie płyt gramofonowych czy popularnych w latach 80. kaset magnetofonowych. Po prelekcji wszyscy wyposażeni w audioprzewodniki ruszyli do zwiedzania wystaw. Młodzież, na co dzień obcująca z najnowszymi zdobyczami techniki,  swobodnie korzystała z wszystkich atrakcji muzeum. Szczególną popularnością cieszyły się budki, w których można było na profesjonalnym sprzęcie nagrać swoją piosenkę, a w swoim domu ją odsłuchać. Chętni mogli  przymierzyć wirtualne kostiumy sceniczne i zobaczyć się w ekstrawaganckich stylizacjach. Automat do zdjęć przetwarzał je później w teledysk.

            Na kilka godzin udało się oderwać uczniów od komputerów i tabletów. Świetnie się bawili, żartowali, wszystkim dopisywał dobry humor. Wystawa w interaktywnym muzeum w bliski im sposób przybliżyła dzieje fonografii w Polsce. Udało się połączyć przyjemne z pożytecznym, więc  wycieczkę można zaliczyć do udanych.

Wyjazd udało się zrealizować dzięki otrzymaniu wsparcia z Gminnej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych.            

            Tekst Adriana Gall

Foto Wioletta Perkowska

źródło:http://muzeumpiosenki.pl/

więcej fotografii

Wycieczka do Opolskiego Teatru Lalki i Aktora na przedstawienie „Szelmostwa Skapena”

Szelmostwa Skapena

            23 marca wybraliśmy się do Opolskiego Teatru Lalki i Aktora na przedstawienie „ Szelmostwa Skapena”.Udział w spektaklu odbył się w ramach projektu Nowa perspektywa  edukacji gimnazjalnej.

            Tytułowy Skapen to lokaj w mieszczańskim domu. Jest przekonany o swoim sprycie, inteligencji i te atuty wykorzystuje, aby pomóc dwóm zakochanym paniczom. Jednocześnie chciałby zemścić się na swoim skąpym pryncypale i wyłudza od niego pieniądze. Wszystko dobrze się kończy, intrygi zostają rozwiązane, a nawet odnajdują się zaginieni członkowie rodziny.

            Sztuka Moliera w reżyserii  Pawła Aignera to wierna oryginałowi jarmarczna komedia z domieszką współczesnych odniesień.  Reżyser pozostał wierny włoskiej  commedii dell'arte, z niej "wyjął" typowe postaci, gagi, sytuacje  a przede wszystkim maski. To właśnie one przyciągają uwagę widza, zwłaszcza , że same kostiumy są bardzo skromne, brak tutaj nawiązania do bogatej barokowej stylistyki. Tak samo sprawa przedstawia się ze scenografią- oszczędną, ascetyczną. Na pierwszy plan wysuwają się natomiast szare, płócienne worki zawieszone pod sufitem, w miarę upływu akcji pojawia się ich coraz więcej. Ich obecność zastanawia widza. Czy one symbolizują ludzkie wady i przywary? W całym spektaklu dominuje ruch, co chwilę pojawiają się gonitwy, pojedynki na kije a czasami kopniaki.  Nie brakuje aluzji do rzeczywistości, zabawnego nawiązania do sztandarowego programu socjalnego lub nieco gorzka ocena sądownictwa . Wśród wszystkich postaci uwagę przyciąga przede wszystkim tytułowy bohater- Skapen, mimo wszystko sympatyczny  rzezimieszek, „wydziarany”  typ spod ciemnej gwiazdy, nonszalancko ubrany. Odbiega od tradycyjnego wyobrażenia wypomadowanego lokaja, strojnego w żaboty i koronki. „Podziw” budzi  jego umiejętność manipulacji, sprytnego wykorzystywania ludzkich słabości. Zostaje jednak przez los srodze ukarany- ponosi śmierć w groteskowych okolicznościach. W końcowej scenie bohaterowie oddają się świętowaniu swojego szczęścia, a widzowie zostają sam na sam ze swoim odbiciem w lustrze. Kogo tam ujrzą?

             Przywary głównych bohaterów dziś są równie popularne jak były niegdyś, a najlepszych przykładów dostarczają choćby gazety codzienne. Molier, posługując się subtelnym humorem, wskazuje na niedoskonałości naszego charakteru, skłaniając do chwili refleksji i zadumy. Widz  może czasem ze zdziwieniem zauważyć również u siebie te cechy, z których tak chętnie się śmieje podczas spektaklu , a to już pierwszy krok do pracy nad samym sobą. Nie ulega wątpliwości, że „Szelmostwa Skapena”  pozwalają nam spojrzeć na nas samych z pewnego dystansu, niezbędnego do właściwej samooceny. Jest to niezwykle istotne, gdyż wielu ludzi traktuje siebie z nadmierną powagą, przesłaniającą im ich rzeczywisty obraz w oczach innych.

Tekst przygotowali Małgorzata Golonka, Sandra Lipka, Natalia Litwińczuk, Dominik Górski, Mateusz Grabarz w ramach projektu  Nowa perspektywa  edukacji gimnazjalnej.

Wycieczka do Przysieczy

Z wizytą w Przysieczy 

Dnia 24 października odbyła się wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego państwa Lipińskich w Przysieczy w ramach projektu „Nowe horyzonty edukacji gimnazjalnej”. Spod szkoły wyjechaliśmy o 9 rano, po godzinie byliśmy na miejscu. W tej wyprawie towarzyszyli nam uczniowie gimnazjów w Jędrzejowie i Grodkowie

Na spotkanie nam wyszedł gospodarz posesji z rodziną. Na wstępie poinformował nas o zasadach bezpieczeństwa i postępowania z dzikimi zwierzętami. Następnie zafundował nam pełną emocji podróż bryczką do lasu. Podczas przejażdżki podziwialiśmy piękno leśnego jesiennego krajobrazu. Po kilkunastu minutach udaliśmy się w głąb lasu. Podczas przechadzki zdobyliśmy nowe informacje na temat odmian drzew, krzewów i grzybów oraz zapoznaliśmy się z zasadami prawidłowego zachowania w lesie. Zdobyliśmy praktyczne wiadomości dotyczące budowy i rozróżniania rodzajów grzybów. Kilku z nich w ogóle nie znaliśmy i po upewnieniu się, że są nieszkodliwe, otrzymaliśmy zgodę na zabranie ich. Po spacerze udaliśmy się w drogę powrotną do zajazdu. Na miejscu gospodarz pokazał nam swoje zwierzęta. Trzeba przyznać , że zgromadził całkiem imponujący inwentarz. Były tam dziki, kozy, szop, indyki, świnki morskie, paw. Poznaliśmy zwyczaje tych zwierząt, sposób odżywania. Niestety, nie mieliśmy okazji zobaczyć pawiego ogona w pełnej krasie. Najwięcej emocji wzbudził w nas pocieszny pies, wabiący się Zuzia- buldog angielski. Chyba lubił być oglądany , bo na widok takiej widowni zaczął uroczo swawolić. Okazało się, że inne zwierzęta też posiadały aspiracje gwiazd filmowych. Indyk, rezydujący w zagrodzie, był statystą aż w trzech filmach. Szop pracz poczuł się jak w blasku fleszy i zaprezentował bogaty repertuar umiejętności.

Później przeszliśmy do wozowni i tam ujrzeliśmy zabytkową karetę z XVIII. Jak się dowiedzieliśmy, wartość jej wynosiła tyle, ile średniej klasy samochód. Zobaczyliśmy także bogatą kolekcję siodeł. Na koniec gospodyni ugościła nas pysznym, domowym obiadem. Po posiłku udaliśmy się w drogę powrotną.

Wszyscy zgodnie stwierdzili, ze wycieczka należała do udanych. Wróciliśmy stamtąd bogatsi o naprawdę przydatne informacje. Jesteśmy pełni podziwu dla pasji i zaangażowania państwa Lisieckich. Takie wycieczki na łono natury sprawiają, że jesteśmy w stanie bardziej docenić jej piękno i dobrodziejstwa.

Autorzy tekstu: Sylwia Barwińska, Julia Dembowska, Kaja Gall,

Wiktoria Machowska, Aleksandra Nowicka, Natalia Stańczyk,

w ramach zajęć koła literacko-teatralnego

 

Wycieczka do Skalnego Miasta

Błędne Skały to zespół bloków skalnych na wysokości 853m.n.p.m. tworzący malownicze skalne miasto, położone w południowo-zachodniej Polsce w Sudetach Środkowych w Górach Stołowych. Po drugiej wojnie światowej były nazywane przez wojsko i dziennikarzy Wilczymi Dołami. Często porównywane są z ruinami zamczyska, a według legendy powstały przez Liczyrzepę, czyli Ducha Gór Karkonoskich. Dzięki naukowcom wiemy jednak, że początki Błędnych Skał przypisuje się na trzeciorzęd orogenezy alpejskiej. Zostały wydźwignięte wraz z Sudetami. Na skutek nierównej odporności poszczególnych warstw skalnych na wietrzenie i poszerzania szczelin powstały głębokie na kilka metrów korytarze o zmiennej szerokości. Teren cieszy się ogromnym zainteresowaniem, kręcono tu między innymi „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”, „Przyjaciel wesołego diabła” i „Dwa światy”. To magiczne miejsce zachęca do odwiedzin licznych turystów, którzy nie boją się przygód i wycieczek na kilkaset kilometrów. Błędne Skały charakteryzują się licznymi korytarzami, w których nietrudno się zgubić, mimo wyznaczonych szlaków turystycznych. Dnia 28 maja 2018 roku uczniowie ze szkoły w Olszance zebrali się rano przed szkołą, aby wyruszyć zwiedzać Błędne Skały oraz Kłodzko.  Wycieczka ta była nagrodą za aktywną pracę w Samorządzie Uczniowskim. Po około 2 godzinach byliśmy na miejscu, jazda przebiegła w miłej atmosferze. Po wyjściu z autobusu zaczęliśmy naszą przygodę na szlakach turystycznych Skalnego Miasta. W czasie naszej wędrówki musieliśmy pokonać wiele trudności, przemieszczając się między. Następnie podziwialiśmy piękne górskie widoki i wsłuchiwaliśmy się w dźwięki natury. Po czasie spędzonym w górach dalej pojechaliśmy zobaczyć malownicze Kłodzko. Każdy z uczestników wyjazdu miał chwilę wolnego, aby samodzielnie podziwiać zabytki tego uroczego miasteczka czy skosztować jego specjałów, kupić pamiątki. Gdy już zbieraliśmy się w drogę powrotną, zajechaliśmy do Mc’Donalda, by wszyscy mogli coś przekąsić. Do szkoły wróciliśmy po kilku godzinach od wyjazdu z gór. Wszyscy wróciliśmy zadowoleni. Cieszymy się, że nasza aktywność została doceniona, a tak miła nagroda zmotywuje nas do pracy w przyszłym roku szkolnym.

Tekst opracowały Julia Dembowska, Sylwia Barwińska, Kaja Gall, Natalia Stańczyk, Ola Nowicka w ramach projektu Nowe horyzonty edukacji gimnazjalnej

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/

E-szkoła
Projekty
ABSOLWENCI
BIP PZSP W OLSZANCE
Nasze sukcesy
Odwiedziny

Odwiedza nas 13 gości oraz 0 użytkowników.

Ostatnio dodane
Statystyka odwiedzin
4950369
dziś
wczoraj
w tym tyg.
w zesz. tyg.
do tej pory
395
290
770
4947808
4950369